poniedziałek, 29 października 2012

Dzika Afryka

Wszystko wskazuje na to, że czeka nas przeprowadzka i to daleka. P. przeszedł kolejny etap rekrutacji na pewne wysokie stanowisko w jednym z portugalsko-języcznych krajów afrykańskich. Nie wyobrażamy sobie rozstania ani związku na odległość. Kombinujemy jak by tu zrobić, żebym ja też mogła polecieć, ale przede wszystkim się boję!
Dopadł mnie strach. Afryka, czarny ląd, trzeci świat. Mam koleżankę, która spędziła w tamtym mieście 5 lat. Mówi, że życie tam niewiele różni się od życia w Europie. Są samochody, telefony komórkowe, internet... czasem brakuje prądu czy wody.
Stereotypowo boję się, że będę się bała wyjść na ulicę. Jako jedna z nielicznych przedstawicieli o białym kolorze skóry, po prostu boję się zaczepek. Nie chodzi o to, czy jestem ładna czy brzydka, gruba czy chuda... jestem blondynką, a tam to atrakcja sezonu. I tego właśnie się boję.
Niby nie lecę tam sama, ale przecież nie mogę i nie chcę się uzależnić od P. Chociażby wyjście do sklepu po zwykłe zakupy spożywcze! no i droga do pracy!
Strach przed tym, czy uda mi się dostać pracę! Mówię w kilku językach, wliczając portugalski, mam wyższe wykształcenie, ale kompletnie nie mam zielonego pojęcia o tamtym kraju, o realiach życia...
słucham opowieści koleżanki, która bez przerwy mnie uspakaja, ale... boję się nadal

6 komentarzy:

  1. To chyba dobrze, że się boisz, lepiej się przygotujesz. Los podkłada Wam szansę, owszem, to nie Polska, ale czy an pewno być chciała, by nią było?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysyłaliśmy nasze CV do Polski, ale niespecjalnie chciałam tam wracać. Zdecydowanie jest to mega szansa, szczególnie dla P. Ja na razie się boję i ten strach wręcz mnie przeraża.

      Usuń
  2. Spoko, jak masz tam koleżankę to już jest ktoś jeszcze oprócz P . Pewnie już na miejscu zaprzyjaźnisz się z kimś i będzie łatwiej , fakt że w tamtych krajach lepiej by kobiety samotnie nie chadzały ulicami .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koleżanka tam była na kontrakcie i już do Polski wróciła. Na pewno będę wiedziała jak się do tego przygotować, jakie szczepienia załatwić, jakie formalności załatwić, żeby dostać wizę... podobno to kraj katolicki, no ale strach jest...

      Usuń
  3. Hejka! A F R Y K A!!! I Ty się zastanawiasz?! Nie ma co myśleć, pakuj tobołki i jedź! Jedź, pisz, wrzucaj fotki! A potem napisz książkę o życiu białej kobiety w Afryce. I bądź sławna. pław się w luksusach... A tak na poważnie, jak fajnie! Nie masz chyba się czego obawiać. Przykładowo jak byłam w Egipcie, to też miałam dość bycia atrakcją turystyczną. Dlatego zaczęłam ubierać się jak Egipcjanka na każde wyjście z hotelu. Długie spodnie, bluzka i obwinięta głowa. Nikt nawet na mnie nie spojrzał... Polecam Ci przewodnik Lonely Planet o tym kraju. Tam jest bardzo dużo przydatnych wskazówek odnośnie życia codziennego.
    Ciśnij dziewczyno do tej Afryki, ja bym się nie zastanawiała ani sekundy!!
    Inż. B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi... co do książki to już się nad tym zastanawiałam. Nawet tytuł wymyśliłam. Czekamy z P. na konkrety odnośnie jego kontraktu i wtedy będę wiedziała, czy ma się pakować...

      Usuń